PIERWSZY W POLSCE PORTAL DYREKTORÓW SZKÓŁ
I PRZEDSZKOLI NIEPUBLICZNYCH

PORADY PRAWNE

18.11.2020INNE
Jesteśmy placówką specjalną, do której uczęszczają dzieci z różnymi chorobami przewlekłymi. Czy możemy podawać dzieciom leki (np. w przypadku ataku padaczki)? Czy nauczyciel może podać leki czy wyłącznie pielęgniarka? Jakie formalne przesłanki muszą być do tego spełnione (zlecenie od lekarza, zgoda rodzica, szkolenia dla nauczycieli, pierwszą pomoc oczywiście mają wszyscy)?

Na podstawie art. 20 i art. 21 ust. 3 ustawy z dnia 12 kwietnia 2019 r. o opiece zdrowotnej nad uczniami (Dz.U. z 2019 r., poz. 1078), opieka nad uczniem przewlekle chorym jest realizowana przez pielęgniarkę środowiska nauczania i wychowania albo higienistkę szkolną, w tym w zakresie podawania leków. Pracownik szkoły (np. nauczyciel) tylko na podstawie wyrażonej przez siebie pisemnej zgody może podawać leki, ale nie ma takiego obowiązku. Pracownicy szkoły co do zasady nie podają leków uczniom. Rodzic powinien złożyć w szkole wniosek o podawanie konkretnego leku dziecku wraz z wytycznymi co do wykonywania takiego zadania, ale pracownicy szkoły nie muszą się na to zgadzać, natomiast mogą uzależnić ewentualne wyrażenie zgody od przeszkolenia w tym zakresie (zapewnienia innej formy zdobycia wiedzy na temat sposobu postępowania wobec ucznia z daną chorobą) lub od zapoznania się z zaleceniami lekarskimi pozyskanymi przez rodzica. Jeśli żaden pracownik nie zgodzi się na podawanie leku, dziecku należy udzielać pierwszej pomocy, w razie zagrożenia zdrowia lub życia wzywać pogotowie oraz w razie nasilenia objawów choroby wzywać rodzica, który w ramach władzy rodzicielskiej powinien stawić się w szkole i podać lek swojemu dziecku (art. 95 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Dz. U. Z 2020 r., poz. 1359). W drodze analogii powyższe regulacje należy stosować do dziecka uczęszczającego do innej jednostki oświatowej niż szkoła.

DODATKOWO

PODOBNE PYTANIA W KATEGORII INNE
13.07.2023
Realizuję w placówce niepublicznej (ośrodek rewalidacyjno-wychowawczy) Wczesne Wspomaganie Rozwoju. Większość podopiecznych realizuje 4 godziny terapii w miesiącu. Na każdą godzinę składa się 45 min terapii i w zależności od potrzeb, pozostały czas specjalista wykorzystuje na sporządzenie dokumentacji, rozmowę z rodzicem lub przygotowanie do terapii. Każdą zrealizowaną terapię rejestrujemy w dzienniku elektronicznym w wymiarze 45 min, ponieważ dziennik jest również narzędziem do przygotowania grafików poszczególnych specjalistów. W naszej placówce stworzyliśmy gabinet, w którym specjaliści mają odpowiednie warunki do pracy przy komputerze, dlatego też w sali terapeutycznej nie wykonują pracy biurowo-formalnej czy planu terapii. Wydział Edukacji Starostwa Powiatowego zwrócił się do mnie z pismem, w którym prosi o szczegółowy opis organizacji WWR wraz z dołączeniem dokumentacji potwierdzającej ilość zrealizowanych godzin terapii. Wraz z odp. dostarczyłam wydruk z dziennika, w którym jest zarejestrowana każda terapia z podaniem daty, godziny rozpoczęcia i zakończenia terapii. Zgodnie ze stanem faktycznym z dziennika wynika, że terapia trwa 45 min. Wobec czego Wydział Edukacji zwrócił się do mnie z kolejnym pismem, tym razem wzywającym do wyjaśnienia, dlaczego terapia trwa 45 min a nie 60 min. Wobec powyższego proszę o interpretację § 6: „Zajęcia w ramach wczesnego wspomagania organizuje się w wymiarze od 4 do 8 godzin w miesiącu”. Czy organizuję zajęcia prawidłowo? Czy jednak terapia powinny trwać 60 min, a uzupełnianie dokumentacji, rozmowa z rodzicami, przekazywanie zaleceń, często w formie pisemnej i przygotowanie do terapii należy planować po zrealizowaniu 60 min terapii?
Uzyskaj
dostęp
do
Ponad
250
DOKUMENTÓW DOSTOSOWANYCH
DO SPECYFIKI SZKÓŁ
I PRZEDSZKOLI NIEPUBLICZNYCH
90
ARTYKUŁÓW PORUSZAJĄCYCH
PROBLEMY OŚWIATY NIEPUBLICZNEJ
720
Porad prawnych